PRZEDPREMIEROWO Rupi Kaur - Słońce i jej kwiaty


RUPI KAUR
SŁOŃCE I JEJ KWIATY
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
-------------------------------------------------------------


   Rupi Kaur autorka zbioru ,,Mleko i miód’’ powraca w wielkim stylu. Po raz kolejny zachwyca czytelników. Tym razem tematem przewodnim są kwiaty. Książka dzieli się na pięć części: Więdnięcie, Opadanie, Zapuszczanie korzeni, Wschodzenie i Rozkwitanie.  Każda ma w sobie coś innego. Autorka opisuje uczucia, porusza sprawy aborcji i okrutności wobec kobiet.
 Czy to możliwe aby w tak małej i cieniutkiej książeczce zawrzeć tyle emocji? Kaur udało się to na zrobić! Tomik zdecydowanie skierowany jest do osób mocno dojrzałych psychicznie.  Jak wiadomo ludzie różnie podchodzą do twórczości Rupi, są  jej twardzi zwolennicy jak i przeciwnicy. Każdy po jej przeczytaniu ma inne odczucia. Bardzo ciężko mi napisać tą recenzję ponieważ taki zbiór każdy powinien ocenić osobiście i samemu wyciągnąć wnioski po jej przeczytaniu. Mnie zdecydowanie zauroczyła. Rozpamiętywałam ją przez kilka dni. Dodatkowy urok dodawały jej znakomite rysunki, znajdujące się na każdej stronie. Podsycały one klimat oraz dodawały jej charakteru. 

,,Oto przepis na życie
powiedziała moja matka
trzymając mnie w ramionach gdy płakałam
pomyśl o kwiatach które co roku
sadzisz w ogrodzie
nauczą cię
że ludzie też
muszą zwiędnąć
opaść''


 Premiera: 28.02.2018r

Komentarze

  1. Jak mleko i miód mnie nie zaciekawił, tak to mnie zaintrygowało (nie przepadam za poezją, więc wow!)! Przy okazji urocze zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja poezji nie lubię, a Rupi to już w ogóle 🙈 Ale Twoja recenzja i zdjęcia są mega 😍😍

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz