MOJA LADY JANE - Cynthia Hand, Brodi Ashton i Jodi Meadows
RECENZJA
Fabuła
Król Edward powoli umiera
na krztusiec. Nie chce aby na tronie zasiadła jego nietolerancyjna siostra
Maria. Podpuszczony przez członka swojej rady Lorda Dudleya, postanawia wbrew
regułom (mówiącym o męskich następcach tronu) uczynić królową swoją zaufaną
kuzynkę Lady Jane Grey. Organizuje jej huczne wesele z synem Lorda Dudleya
Giffordem, który ma ciekawą przypadłość– jest
w ciągu dnia koniem, nocą człowiekiem. Początkowo zniesmaczona tajemnicami męża
Jane, powoli akceptuje jego wadę. Jak poddani zareagują na przyszłą żeńską królową i
nietypowego króla? I dlaczego nazywamy ją ,,królową dziewięciu dni’? Tego
wszystkiego dowiecie się czytając książkę ,,Moja Lady Jane’’!
Recenzja
Ah… Pisałam tą recenzję co
najmniej trzy wieczory. Każdy napisany wers wykreślałam i od początku… Każde
jedno zdanie było paradoksem. A dlaczego to? Z jednej strony ta książka jest
naprawdę ciekawa z konkretną dawką humoru, ale z drugiej aż tak luźny sposób
łączenia historii i fantastki nie jest zdrowy
Autorki w tej książce,
robią sobie z nas pozytywne żarty, bo zaczynając czytać tą książkę przez
pierwsze pięćdziesiąt stron na serio myślałam, że coś z tymi Eðianami jednak
było, przynajmniej, że znajdę jakąś legendę u wujka Google, no ale jak się
okazało, nawet on nic o takowych podaniach nie wie. Aczkolwiek pomysł na
fabułę i wciśnięcie do świata historii odrobiny humoru, działa na plus. Nie
odczułam, że czytam coś związanego z historią.
Po przeczytaniu Mojej Lady Jane
(i sterty autentycznych notatek biograficznych) mogę spokojnie powiedzieć, że
znam jej historię lepiej niż niejednego króla polski.
Tak jak napisałam wyżej, humor ważony taczkami działa
zdecydowanie na plus, ale jednak cały czas coś mnie tam gryzło. Była pisana
bardzo współcześnie, takim troszkę językiem ,,gimbusów’’, który nie jest
zalecany pisząc książkę o podłożu historycznym, nawet jeśli narracja jest
pierwszoosobowa. Można ją zdecydowanie
zaliczyć do młodzieżówki, bo do fantastyki to jej jeszcze trochę brakuje
Bohaterowie autentyczni pokazani w tej książce jako bardzo
współczesne postacie, używający luźnego języka kontrastowali ze stereotypem o królach posługujących się
oficjalnymi zdaniami w stronie biernej.
Podsumowując:
- Ciekawy sposób przedstawienia historii dziewięciodniowej królowej Anglii. Inny, nietypowy.
- Książka skierowana zdecydowanie do młodszej części społeczeństwa, głownie młodzieży.
- Wydana w bardzo ładny sposób, piękna okładka4
- Luźny język
- Sporo fantastyki

Jednak nie mam na nią ochoty. ;/
OdpowiedzUsuń