Blondynka, zakochana bez pamięci w książkach i aparacie fotograficznym.
Od dziecka, coś zawsze ciągnęło mnie w stronę książek. Będąc małym dzieckiem, mama czytała mi przed snem różne opowiadania i bajeczki. Gdy poznałam literki w szkole, zaczęłam czytać sama. Początkowo były to baśnie, bajki i krótkie opowiadania, ale z czasem przerodziły się w poważniejszą literaturę.
Aktualnie najbardziej interesuje się literaturą faktu i fantastyczną. Ostatnio sięgnęłam również po książki pokroju romansu i dramatu.
Co więcej pisać o mnie? ,,Czasem mam wrażenie, że mój życiorys napisał jakiś psychopata i to w dodatku nawalony”
Od dziecka, coś zawsze ciągnęło mnie w stronę książek. Będąc małym dzieckiem, mama czytała mi przed snem różne opowiadania i bajeczki. Gdy poznałam literki w szkole, zaczęłam czytać sama. Początkowo były to baśnie, bajki i krótkie opowiadania, ale z czasem przerodziły się w poważniejszą literaturę.
Aktualnie najbardziej interesuje się literaturą faktu i fantastyczną. Ostatnio sięgnęłam również po książki pokroju romansu i dramatu.
Co więcej pisać o mnie? ,,Czasem mam wrażenie, że mój życiorys napisał jakiś psychopata i to w dodatku nawalony”
Nie mogłam Ci odpisać z mojego konta na IG, więc robię to tutaj:) Co prawda wcześniej nie obserwowałam Twego bloga, ale od teraz już będę:) zapraszam do siebie, oczywiście, jeśli masz ochotę:)
OdpowiedzUsuń(knigi-olgi.blogspot.com) Pozdrowionka:) No i powodzenia na nowym blogu!